Przespałam termin :PPPP
Bimbałam bimbałam i przebimbałam... Jeśli więc starczy dla MG info że Kelly biegnie dalej w las to byłabym dźwięczna za wyrozumiałość. A, i Kelly się nie chowa za żadnym drzewem z powodu wybuchu atomowego, bo ona nie kuma o co kaman... No chyba że Phil ją tam gdzieś pociągnie żeby się ukryli.
Jeszcze raz sorki, wydawało mi się że jednak mamy czas do soboty wieczorem