Jeśli możliwe jest przeskoczenie na linie nad Lamarem to jest to co w poście. Jeśli nie - to kontynuuję to co zacząłem w zeszłym.
A jak Kuba ma zginąć... to niech przynajmniej będzie miał widowiskową śmierć.
e: kulą ognia już raz prawie dostał, na samym początku sesji.
- No nie, nie znowu... na chwilę przed wybuchem prochowni byłyby słabymi ostatnimi słowami, ale jakby co to się nie krępujcie