Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2018, 21:59   #227
Buka
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
Kelly była wykończona.

Cała noc... czy tam pół nocy, wśród najprawdziwszego koszmaru, i to nie z tej Ziemi. Mackowate potwory, śmierć, krew, krzyki, istne szaleństwo. Sama nie wiedziała, jak długo uciekali. Godzinę, dwie, trzy... pięć? Miała dosyć, miała naprawdę dosyć.

Cherleedearka szczękała zębami z zimna, była cała przemoczona, umorusana błotem, jedynie w skromnym topie i szortach, chciała odpocząć, spać, pić, jeść, po prostu odpocząć, odpocząć od tego wszystkiego...

Cichutko zaszlochała.

Phil chciał iść dalej. W sumie musieli iść dalej, mackowaty potwór mógł wciąż za nimi podążać, i Maduke-potwór też... wśród cichego płaczu Kelly spojrzała gdzieś tam w las, w niby kierunku skąd przyszli. Ale ona nie chciała iść dalej, miała dosyć. Naprawdę dosyć.


- Phil, proszę, ja chcę odpocząć - Zaskomlała, gotowa nawet przytulić się do drzewa i tak przy nim pół siedząc, pół leżąc zasnąć na chwilę. Ale chłopak nie dawał za wygraną, nie miał zamiaru jej tu zostawiać. Skoro zaszli tak daleko, skoro to wszystko przeżyli, musieli, po prostu MUSIELI iść dalej. Będzie dobrze... przeżyją...

Chwycią ją za rękę, podniósł do pionu.
- Idziemy. Odpoczniemy za chwilę - Skłamał jak z nut. Właściwie to pociągnął ją za sobą, byle tu nie zostawać. Może faktycznie nie byli jeszcze bezpieczni? Nie było co zwlekać, trzeba było iść dalej, iść... gdzieś. Gdzie naprawdę będą mogli odpocząć, może znajdą jakąś porządną kryjówkę, coś do picia, do jedzenia.

Był w stanie nawet zabrać dziewczynę na barana, jeśli by już nie miała sił?

Iść dalej przed siebie. Teraz tylko to się liczyło.

Świtało.




.
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline