"świeżaków" to dużo powiedziane. Chyba wszyscy są doświadczonymi wojownikami i nie chodzi mi o poziom postaci.
Nawet nie powiedzieli o co chodzi w misji, a chcą musztrę przeprowadzać. Czy to jest rekrutacja przez firmę rekrutacujną która trzyma w sekrecie info o zleceniodawcy?
Cień się nie stawi.