Król z pilnym listem pazia wyprawił,
Każąc by w drodze co krócej bawił.
Sługa chyżego dosiadł podjezdka
I wnet się znalazł u kniazia Lestka.
„Pan mój przesyła Ci to wezwanie,
Abyś lennicze spełnił zadanie." „Zdrada na dworze swe sieci snuje,
Zamach na króla zbrodniczo knuje.
Rychło zarządzić chcę polowanie,
Stąd twej bytności oczekiwanie.
Będziesz mą zbroją, moim puklerzem,
A gdy pochwycą twoi żołnierze,
Tego, co zdradę karmi w swym sercu,
Wnet na katowskim stanie kobiercu.”
„Ruszajże wierny sługo z powrotem” –
Lestek mu rzecze. – „Sokoła lotem
Z drużyną moją stanę na dworze,
Tak mi dopomóż wieczysty Boże!”
Lecz to fałszywe były zaklęcia,
Bo sam sprężyną był przedsięwzięcia.
Aby więc w życia przetrwać odmętach,
Nie pokładajcie wiary w książętach.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć.
Ostatnio edytowane przez Tildan : 26-07-2018 o 13:41.
|