Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-07-2018, 14:11   #32
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
- Jesteś śledczym? - Imra była wybitnie zaskoczona czego nie udało jej się ukryć. - Myślałam... khm. Sprawdzę co jest w skrzyni.

Kobieta pospiesznie odwróciła spojrzenie aby nie zdradzić się z własnymi myślami. A może kłamał? Czemu miałby? Właśnie powiedział, że nie pamięta co tu robi. Ona też nie pamiętała. Uwierzyła więc na słowo tieflingowi. Chociaż jego brat nei bardzo był podobny...

Imra potrząsnęła głową i sięgnęła do wieka skrzyni. Napinając mięśnie spróbowała podnieść go do góry.

Ręka diablęcia wystrzeliła, łapiąc Imrę za nadgarstek. - Czekaj! Sprawdzę, czy nie ma tu żadnych niespodzianek, a Ty mi w tym czasie powiesz, co myślałaś.

- Co? - Imra rozszerzyła oczy i zaraz zaklęła. - Czy to istotne? Nie powiedziałam nic na głos. Po prostu... sprawiasz mylne wrażenie.
Kobieta zaskakująco łatwo poddała się. Wyglądało jakby cała furia, którą zaprezentowała przed kilkoma chwilami wyparowała.

- To zwykle te słowa, których nie wypowiadamy, mają większe znaczenie, a nie paplanina, którą słyszymy - odpowiedział Kennick, skrupulatnie badając skrzynię.

- Chyba, że jesteś w towarzystwie i zwyczajnie nie wypada - odpowiedziała już spokojniejsza kobieta. Ustawiła się za tieflingiem czekając aż skończy. Jej wzrok uciekał na boki omiatając wejście do pomieszczenia i inne cele.

- Mhm... Uwierz mi Imro, nie powiedziałabyś nic, czego jeszcze pod swoim adresem nie usłyszałem.

- Och i nie zamierzam. Nie po to nauczyli mnie etykiety... - urwała zastanawiając się czy faktycznie ktoś ją tego uczył. Zakładała, że tak było skoro jej matka była ewidentnie z rodu szlacheckiego.
- Mniejsza. Skoro faktycznie się znamy, ale tego nie pamiętamy to nie widzę powodu aby zarzucać siebie zbędnymi oskarżeniami i błędnymi założeniami.
 

Ostatnio edytowane przez Asderuki : 26-07-2018 o 16:20.
Asderuki jest offline