Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-07-2018, 18:47   #109
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Walka skończyła się w odpowiednim momencie - akurat wtedy, gdy Ivorowi zaczęły kończyć się zaklęcia.
Z samego przebiegu starcia mag był mniej zadowolony niż z tego, że odnieśli sukces. I że - jak się mogło wydawać - żaden z uczestników zwiadowczej wyprawy nie odniósł śmiertelnych ran.
Fakt - magiczne pociski spełniły (w zasadzie), ale gdyby były bardziej skuteczne, to - być może - ani jeden z koboldów nie uciekłby z pola walki. Martwi nic nie mówią. A przede wszystkim nie biegną do swoich i nie opowiadają o przebiegu starcia.
Im później koboldy dowiedziałyby się o klęsce, tym później zaczęłyby organizować wyprawę odwetową.
Na szczęście parę jeszcze dychających wpadło w ręce napadniętych i, być może, uda się z nich coś ciekawego wydobyć.
A jeśli nie zechcą mówić... Zawsze będzie można ich oddać w ręce mieszkańców Ostoi i pozbyć się kłopotu.

- Trzeba by ich przesłuchać - powiedział. - Jeśli darujemy im życie, to może będą skorzy do zwierzeń. A potem trzeba by się doprowadzić do porządku i ruszyć dalej. Zapewne nie będą się spodziewać, że nie zrezygnujemy z dalszej wędrówki.
 
Kerm jest offline