- Oki, doki, pierwszy grywalny post jest I pierwszy quest Co do terminu powiedzmy
do pt. 10.VIII. Czyli jakiś 1.5 tygodnia na zmajstrowanie posta.
Stan BG:
- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga III; Biolab)
- Lena Grey; 12/12; zdrowa (Ranga III; Skany)
- Davy Uquell; 12/12; zdrowy (Ranga II; Zbrojny)
- Frank Hodowski; 12/12; zdrowy (Ranga III; Produkcyjny Lekki)
---
@Klub
- No to lecimy z akcją. Pi x oko początkowo szło wszystko zgodnie z planem. Bez przeszkód wszyscy co mieli jechać do klubu to tam dotarli. I z tym macie trochę światotworzenia jeśli ktoś ma ochotę. Początek, jest taki typowy klubing w popularnym lokalu w godzinach weekendowego szczytu. Ten pierwszy etap to jakoś tak 19 - 21.
- W okolicach 21 przybywa Collins ze swoim ochroniarzem. I stopniowo Nancy udaje się go zbajerować na tyle by wylądowali przy jego stoliku a w końcu w VIProomie.
- Nancy widocznie udało się uspić w końcu Collinsa i przekazała jego datapad Rubenowi i Lenie. Ruben potrzebuje z 10 - 15 min by zrobić swoje. Minęła z połowa tego czasu na koniec posta.
- Skanerzy zaś dzięki kamerom i część zespołu w głównej sali orientuje się, że chyba ktoś szuka pana Collinsa. Wygląda jak czwórka Azjatów w gajerach choć bez krawatów. I chyba mają dość przyzwoity namiar gdzie może się obecnie znajdować bo wygląda na to, że idą do strefy vipowskiej.
- Na koniec posta Nancy jest w gabinecie z Collinsem. Przed tym gabietem jest ochroniarz Collinsa. W sąsiednim, za ścianą, jest Ruben, Lena i datapad Collinsa. Na głównej sali został James. Więc MTM rozstaw drugiego skanera a Az rozstaw swoją główną postać.
- No i w poście w retrospekcji macie spore pole do popisów z całej soboty czy nawet początku bytności w klubie ale pod koniec posta jest już stres i pośpiech. Zapewne zanim ta czwórka Azjatów dojdzie do viproomów to czas mierzony w parę chwil. Macie te parę chwil by coś przedsięwziąć albo spasować. Chciałbym w tej turze zobaczyć w postach reakcję na te wydarzenie. Jakby co to pytać
---
@Miasto
- Akcja pacyfikacyjna poszła całkiem sprawnie. Udało się uzyskać całkowite zaskoczenie i pojmać albo rozproszyć przeciwnika bez strat własnych po czym odjechać bez żadnej kontrakcji.
- Udało się pochwycić piątkę nastolatków, w wieku na oko 14 - 18 lat. W tym jedną dziewczynę. Reszta zwiała.
- Furgonetka dojechała tam gdzie miała dojechać więc teraz jest pole do popisu.
- Poza tym zwiadmen biolabu obserwował całą akcję ze swojej kryjówki nie zauwazony chyba przez nikogo. Stracił z oczu uczestników wydarzeń tuż po akcji ale po paru minutach widzi to co jest opisane w poście. Niech Raging zdecyduje co jego człowiek robi w takiej sytuacji. Lena w tym momencie jest gdzieś w klubie na akcji i oboje o tym wiedzą.
---
- Chyba tyle z mojej strony na tą chwilę. Jakby coś to pytać
Lepiej pytać za wczasu niż potem wykłóc... znaczy dyskutować z MG o cośtam co się samopas popisało