Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-08-2018, 19:34   #40
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Zanim Umorli do szedł do drzwi Sadim zawołał
- Chwile, poczekajcie, niech pierwej was uleczę – kapłan wydobył z jednego z worków symbol Nethysa i pomodliwszy się, przywołał moc swego boga.
Umorli i Irma poczuli znaczną ulgę, gdy świetlista moc ogarnęła ich sprawiając, że rany poczęły się zasklepiać. Na Camprego modlitwy nie podziałały tak dobrze, więc wysoki ogrodnik parsknął i rzekł.
-[i] Bogowie zawsze mnie nie lubili, ma ktoś coś mocniejszego? Bo mam ochotę się urżnąć… Ale pewnie nie pozwolicie mi… To chyba i tak byłoby głupie. – rzekł ponuro i popatrzył na Kennicka –[i] To długa historia… dwa, chyba bo nie wiem ile spałem. Wtedy coś się stało, rozpętała się jakaś dziwna burza, ziemia się zatrzęsła i połowa szpitala się zawaliła. Potem otoczyła nas jakaś cholerna żółta mgła, a pacjenci… Niektórzy się przemienili, stali się strasznymi ludożernymi Bestiami, trupojadami co czasem pustoszą cmentarze, inni stali się jak tamta lekarz, zaczeli kraść twarze i kroić ludzi… A jeszcze inni przywdziali żółte szaty i napadać na innych. Niewielu z personelu przeżyło i zachowało zdrowe zmysły, tak samo jak pacjentów, choć oni oczywiście są nadal specyficzni. Razem ukryliśmy się starej kaplicy. Przewodzi nam Winter Klaczka, kapłanka Phrasmy… Coś mi się w jej oczach niepodobna, ale jest jedynym przywódcą, jakiego mamy… Byłem w grupie, która udała się na zwiady by odnaleźć wyjście, ale zaatakowali nas złodzieje twarzy i oberwałem w głowę. No i dalej wiecie. – [i] - Rzekł były pacjent, a umarli otworzył drzwi odkruwając kolejny koszmar… zalała was fala smrodu gnijących ciał, kału i innych obrzydliwości pomieszanych z czymś trudnym do określenia…

Widzieliście wysoki niemal aż po sufit stos trupów w różnym stanie rozkładu, w większości odzianych w szpitalne stroje jakie mieliście na sobie lub ubrania typowe dla służby pracującej w tego typu instytucjach, ale było paru lekarzy. Stos buł oparty o przeciwległą ścianę gdzie znajdował się łagodnie pochylony szyb, przez który ciała najpewniej były tu zrzucane. Po lewej stronie licząc od Umorliego pomieszczenia znajdował się korytarz, jednak był zawalony. Schody popo prawej stronie także były zablokowane przez zawaloną ścianę.

Chanelowanie pozytwów Aka leczenie.
Kostnica Leczenie, Campre
Kostnica Leczenie Umorli
Kostnica Leczenie Irma

 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 04-08-2018 o 19:37.
Slan jest offline