No więc mamy mój post :> I mamy początek Tury 32. Termin na taki urlopowy bo
do nd. 12.VIII. Mam wyjadowe okienko między powrotem w nd a wyjazdem w pn. Jak się uda to może dam posta w tym okienku dlatego ucieszyłbym się jakbym do tego niedzielnego popołudnia miał komplet postów.
Ogóły
- Minęło ok 15 min w tej turze. Czyli jest 05:55 h po skoku.
- Do orbity Dagon V zostało "Archeonowi" ok 0.37 ja (ok 56 100 000 km). Czyli mniej więcej tyle co między orbitami Ziemi i Marsa co zapomniałem wspomnieć w poście
Obecnie na początku tury jest to jakieś 20 - 30 min. lotu dropshipem. Sama korweta stopniowo zwalniając potrzebowałaby jeszcze z ok 45 - 60 min by myśleć o dokowaniu na orbicie do tych jednostek na Dagon V.
- W tej turze, poza Papą wszyscy mają ze sobą łączność. Z tym, że Linda, Veronica i Julia są nietomne więc nie reagują.
- Trochę, żeście się porozłazili więc się zrobiło kilka grupek i singli. Podam mniej więcej jak jest na koniec mojego posta:
- Dziób; S 3; P "C"; Mostek: Tichy i Prya.
- Dziób; S 2; P "E"; magazyn torped: Drake i Nivi
- Sródokręcie; S 4; P "D"; medlab: Rohan, Abe + nieprzytomne dziewczyny: Linda, Veronica i Julia.
- ???; Papa (0 h; rezerwa 0 min) (brak łączności)
- Silvia jest na śródokręciu, S 4, w rekreacyjnej rozrywkowni; frachtowca "SS Vega".
- Te (1 h) przy BG to te osoby którym zaświecił się czerwony alarm tlenowy i zostało im jakieś 1 h tlenu (Papa). Skafandry mają tlenu na 10 h przy pełnych butlach + 0.5 h rezerwy. Sama wymiana butli jest dość prosta jak się ma czas, okazję i nową butlę w zapasie.
- Wszyscy na pokładzie słyszą komunikat kapitana o otrzymaniu meldunku z OSS.
@Mostek
- Zostało ok 45 - 60 min lotu korwetą do Dagon V. Dropship zaoszczędza około połowy tego czasu i można go już wysyłać w każdej chwili jeśli chodzi o jego zasięg. Ot, kwestia kiedy będzie zdatny do lotu.
- Poza tym jest łączność z przytomną częścią załogi i są nawet na kamerach, poza Abe bo w ładowni nie ostały się kamery.
@Medlab
- Rohanowi udało się zmajstrować co trzeba by odessać powietrze z izolatki więc problem dryfującego tam kwasu został zażegnany. Teraz jest tam z powrotem powietrze zdatne do oddychania.
- Poza tym Abe bez przeszkód dotarł do medlabu ale w samym progu został zaatakowany przez jednego ze stworów który musiał być widać gdzieś na korytarzu i wskoczył za nim do środka.
- Obecnie z mechy Abe jest w Zwarciu więc raczej nie może uczestniczyć w innych akcjach. Rohan ma swobodę manewru no ale jak w poście, wypada uważać by nie zranić Abe
@Magazyn torped
- No Drake miał ogromnego pecha w kościach. Z kulania wyszła 10 czyli pech ale, że to podpada pod specowy ums to był przerzut i znów wypadła 10 czyli pech...
- W wyniku tego pecha głowicę udało się oddzielić po wkadransie mocowania się z nią (dzięki pomocy Nivi bo bez tego by było 20 min) no ale uzbroiła się więc jest gotowa do eksplozji. Tylko zapalnik obecnie powstrzymuje ją przed eksplozją. Może też eksplodować po upływie czasu jako niewypał.
- Drake może spróbować rozbroić głowicę. To jakieś 5 - 10 min roboty jeśli się uda/nie uda na kostkach. No chyba, że wypadnie znowu 10 no to będzie oznaczać eksplozję.
- Drake może też załadować samą głowicę do wyrzutni i pozbyć się jej na zewnątrz bez rozbrajania. Nie wystrzeli bo jest oddzielona od roboczej części no ale wyrzutnia wyssie ją na zewnątrz. Tam prawdopodobnie eksploduje po upływie podanego czasu.
- Poza tym Oko wykryło jakiś podejrzany ruch w drugim końcu magazynu torped. Jest tam właśnie pełno torped to ciasno i gęsto wiec słabo widać jak coś nie jest na ścieżce między torpedami.
@Silvia
- Silvia ma zamrożoną sytuację sprzed dwóch tur bodajże.
---
- Chyba tyle. Jakby co to pytać i pisać
Ze względu na urlopowe jazdy i rozjazdy od czwartku może być mnie mniej.