Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-08-2018, 11:04   #81
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Norweg jak zawsze był skoncentrowany na tym by jak najlepiej zagrać kolejne spotkanie i, z pomocą szczęścia, strzelić chociaż jedną bramkę.
Gospodarze imprezy, czyli ekipa z Tokio przyjmowała gości z Hokkaido. Spotkanie miało być na wysokim poziomie i takie było tylko ze strony ekipy gospodarzy.
Najpierw zaatakowali gospodarze, bo już w siódmej minucie groźnie strzelał Ishiguro, ale Garrett był dziś dobrze dysponowany, nie to co w meczu z Gambą, ale tam nie była to jego wina, tylko obrońców Furano, ale trzeba się skupić na meczu teraz, a nie na meczu sprzed kilku dni.
Już w dziewiątej minucie gry zaatakował Norweg, ale jego atak skutecznie wyblokował obrońca Verdy. Szansę miał też nieco wcześniej, ale bramkarz był na posterunku.
Niespełna dziesięć minut później Forfang stracił piłkę na rzecz obrońcy z Tokyo.
Tak to jest, jak się piłkę przyjmuje lewą nogą - pomyślał Norweg i pomknął za uciekającym obrońcą. Ten podał do prawego pomocnika, ale Bjoereng zrobił wślizg by przejąć piłkę lecącą do niego, ale nie trafił w cel, zamiast trafić w piłkę trafił w nogi prawego pomocnika Verdy. Sędzia odgwizdał faul, a Norweg pokazał gest, że trafił w piłkę. Powtórki były bezlitosne dla młodego Norwega, który za ten faul obejrzał żółty kartonik.
Bjoereng nie mógł uwierzyć, to była jego pierwsza żółta kartka w sezonie, jeszcze jedna i będzie pauzował następny mecz, a tego by nie zniósł. Norweg pracował w pierwszej połowie na całym boisku, ale nie wykreował sobie żadnej dogodnej sytuacji do strzelenia gola, za to co innego Soroyama, który ustrzelił hat-tricka.

Schodząc na przerwę był niemiłosiernie zmęczony, harował jak wół. Kenji do niego zapytał czy ma jeszcze siły na drugą połowę.
-Wiesz uczyłem się od najlepszych - odpowiedział Urashimie Norweg. Tych “najlepszych” miał oczywiście na myśli genialnego sprzed laty Fabio Cannavaro, który był nie do zdarcia, za swoich najlepszych czasów.
Teraz tylko uwagi od trenera i mogli ruszać na drugą odsłonę meczu, tylko pytanie było jedno. Czy Norweg zejdzie z boiska mając na koncie żółtą kartkę?
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036

Ostatnio edytowane przez Adi : 19-08-2018 o 12:45.
Adi jest offline