Nawet jednego dnia w lochach nie spędził, a wyszedł z niego napakowany i wydziargany recydywa (musiał dużo przysiadów robić w tym czasie). Ech... Co też wiezienie robi z tymi ludźmi i krasnoludami?
P.S.
Uzupełniłem wam w notatkach listę ukończonych sesji. @
PanDwarf Ty musisz jeszcze poczekać, aż administracja wpisze Tobie notkę z konta obsługi.