Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-08-2018, 09:33   #35
Avdima
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
Cytat:
Krytyka, że coś jest złe bo jest inne niż...sorry, ale to nie jest nawet konstruktywne.
JAK jest inne. Nieudolnie wygląda próba jednoczesnego lawirowania wokół starego i lubianego systemu a czegoś nowego. Tutaj nie upiecze się dwóch pieczeni na jednym ogniu, albo chcą zrobić zupełnie nowy system, albo niech dadzą stary i sprawdzony. Byle nie takiego potworka.

Od profesjonalnej firmy wydającej systemy rpg oczekują czegoś schludnego i profesjonalnie wyglądającego. Ten wpis o klasach pokazywał coś zgoła innego, bałagan i zagubienie we własnym systemie.

Cytat:
Poziomy sukcesu zyskały ważną rolę, opisując dokładnie efekty testów, jak widać na poniższym obrazku:
Jest coś oprócz tej tabeli? Bo to nic specjalnego moim zdaniem. W 2ed jest opis jak wyciągać poziomu sukcesu i porażki oraz przykłady zastosowania można znaleźć w przykładowej przygodzie.

"Zwykle jednak nie jest to potrzebne do opisu sytuacji" - to cytat z Warhammera 2ed, na samym końcy wspomnianego wpisu. Podoba mi się.

Cytat:
Dzięki temu nawet naukowiec, dzięki skutecznemu testowi nauki (geologia) i obserwacji terenu, może wykorzystać orientację w otoczeniu do zwiększenia szans na trafienie przeciwnika.
To są elementy które mnie najbardziej interesują w nowym systemie walki. Nigdy nie była to mocna strona Warhammera, może nowa edycja trochę walkę rozrusza i doda indywidualności postaciom innej, niż "wojownik A jest lepszy od B, bo ma więcej WW".

Cytat:
wracamy bowiem do absurdalnie potężnych elfów (i w mniejszym stopniu krasnoludów) z pierwszej edycji. Elfy są 2375 PD przed ludźmi bodajże
Muszę to przeczytać po prostu, brzmi okropnie

Nie jestem zwolennikiem balansu na siłę, ale taka rozbieżność to ostra przesada.

Cytat:
Balansem jest to, że jest 89% szansy na to, że gracz będzie grał człowiekiem. 5% że niziołkiem, 4% krasnoludem, i po 1% że Leśnym lub Wysokim Elfem
Nie będę się wtrącał do tematu balansu, ale ogólnie to nie jest żaden balans, jeżeli losowość permanentnie nas ustawia lepiej lub gorzej. Jeżeli różnice w rasach są takie, jak 2375 PD, to ktoś się powinien puknąć, a potem przeliczyć wartości każdej rasy w systemie ala RP z Pathfindera (albo PD z Warhammera 4ed).

Cytat:
Ciekawe też są Resilience i Resolve points.
Ilość Resilience Points = Resolve Points
Ten system brzmi bardzo fajnie. Zgaduję, że krasnolud ma tego najwięcej na start?

Cytat:
Resilience można odbudowywać przez osiąganie celów z Motywacji, czyli jakby osiąganie celów życiowych przez pokonywanie przeszkód, rozwój osobowościowy, duchowy, etc.
A ten zaś nie wygląda fajnie. Bleeeeee... Jak ja nie lubię takich mechanik. Powinno się odnawiać po odpoczynku i tyle. Człowiek wyspany i wypoczęty więcej zniesie.

Jedynymi akceptowalnymi przeze mnie nagrodami za odgrywanie postaci są doświadczenie i fabuła (słowo klucz: odgrywanie postaci, a nie szablonu czy słówek kluczy z karty postaci). Szczególnie nie znoszę tych wszystkich systemów motywacji i szufladkowania charakteru, które dają premie mechaniczne.
 

Ostatnio edytowane przez Avdima : 07-08-2018 o 09:35.
Avdima jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem