Randar uznał, że pozostali bez poblemu rozprawią się z goblinem. Miał nadzieję, że zrobią to, nim ten użyje... muszli. Został z tyłu z uwagą obserwując okolicę, próbując zwrócić uwage na nawet najmniejszy ruch.
Jeśli posiłki zielonoskórych nie nadejdą, to uda się za Aximem. |