Duch zdawał się zastanowił się przez chwilę, choć ciężko było mieć pewność z takim bytem.
- Nasz cel nieosiągnięty! Ciągle wracamy do formy jaja a potem płoniemy w eterycznym oleju jego szpado-szpatułki, aby znów się odradzać i walczyć - Mag wyczuł wściekłość i frustracje bytu.
- Zgadzamy się, ale jedyny sposób na wydostanie się po za miejsca splamione zbrodnią na nas dokonaną jest opętanie ludzkiego pisklaka - Wyjaśnił Kurza Stopka.