Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-08-2018, 11:26   #88
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Zdalne prowadzenie samochodów było czadowe! Collin nigdy nie miał okazji by móc zdemolować samochody w tak ekscytujący sposób. Żałował tylko, że nie skorzystał ze swojego akumulatora, żeby podładować się nieco przed akcją, ale nie wątpił, że będzie mieć jeszcze okazję.



Nagły atak z boku otrzeźwił Collina momentalnie. Grupka mutantów padła ranna, a on sam zorientował się, że wcale nie osłania się przed pociskami. Zeskoczył w bok chowając się za schodami i ponownie skupił się na kolejnym samochodzie. Było ich jeszcze sporo i Lynn zastanawiał się dlaczego, widząc co się dzieje, mechanicy nie starali się uziemić pozostałe auta? Może musieli mieć sposób ucieczki? Teraz zresztą nie było to istotne, ponieważ nagłe pojawienie się Logana sprawiło, że mieli własne kłopoty. Bolt skorzystał z zamieszania i "pożyczył" kolejnego hyundaia, którym zamierzał staranować strzelców. Na wyłączonych światłach miał większe szanse na zaskoczenie przeciwników, więc skupił się na wewnętrznych systemach komputerowych auta wyłączając dopływ prądu do świateł i przejmując kontrolę nad systemami automatycznego parkowania, aktywnego tempomatu i utrzymywania auta w pasach pognał niczym kula w kierunku kręgli "wciskając gaz do dechy".
 
psionik jest offline