Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-08-2018, 14:41   #52
Avdima
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
Cytat:
Pisałem tam o tym, że wszystkie moje sesje osadzone w uniwersum WFRP, te mniejsze i te większe, dzieli ten sam świat i postacie, które się tam pojawiają oraz wydarzenia, które miały miejsce, mogą mieć wpływ na kolejne sesje.
Wiem i dlatego nie gram Diederichem, który został drugoplanowym złoczyńcą Lustrii i go powiesiliście

Chociaż może powinienem być teraz jego nieślubnym synem z jakiejś przygody na jedną noc. A potem wielki romans z córką Lexy, pojednanie zwaśnionych rodzin... gdzie syn Diedericha nawet nie wie kto jest jego ojcem, a Astrid nie ma pojęcia o jakimś przychlaście z Lustrii który skończył na stryczku, więc jakakolwiek waśń to fikcja.

Cytat:
Oj nie zgodze się że to taki mały człowieczek, psychikq charakterystyka rasy, kultura nawet opis krasnoludow i ich budowa jest całkowicie odmienna. Wystarczy dać dwa arty na ich temat do przeczytania przeciętnemu graczowi.
Tak, ale nikt nie pyta. Widzi - krasnolud, stereotyp zarzucony, idziemy dalej. Weźmy elfa, najlepiej miejską sierotę której rodzice umarli podczas wybuchu tyfusa. Często takie elfy widziałem, zupełnie nie pasujące do konceptu rasy. Potem gracz nawet nie wie, że istnieją leśne czy wysokie elfy, przecież elf to elf, długie uszy, strzela z łuku i ma najlepsze staty.

Podstawowym problemem jest sam podręcznik podstawowy, który bardzo mało mowi o nie-ludziach, do tego nikt nie czyta rozdziału o świecie, bo po co?
Można zabraniać i próbować edukować, ale informacje na temat tych ras zniechęcają gracza i wprowadzają poczucie "acha, czyli mam tym nie grać? Powinienem tym nie grać?".
 
Avdima jest offline