Forma obrony jest zależna od formy ataku. Niebezpieczeństwo stanowią nie tylko inni ludzie, ale też flora i fauna (np neuroshimowa Neodżungla), pogoda, mutanci etc. Jeżeli naokoło roi się od cofniętych w rozwoju mutantów, dla których maczuga jest szczytem techniki, to forma obrony przed nimi będzie inna niż obrona przez dobrze uzbrojonym gangiem wyposażonym w pozostałości osiągnięć techniki.
Ciekawym sposobem przed niebezpieczeństwami ze strony innych ludzi mogłoby być ukrycie społeczności. Z dala od utartych szlaków, głęboko na pustkowiu, gdzie nikt się nie zapuszcza. Życia w izolacji od innych, izolacja przepływu informacji i tak dalej.
Myśląc przewrotnie to "najlepszą formą obrony jest atak". Czyli nie zastraszone skupiska, lecz ekspansja w miarę możliwości. Albo pozostawanie w ciągłym ruchu.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |