Policja
Kobieta nieco ochłonęła, gdy muzyka ucichła, a ludzie zaczęli buczeć. Kobieta zrobiła niewinno słodką minę.
-
Jestem piękna i mądra Zielony Wąż chłopczyku z Ba sing Se… Czy twój młody towarzysz nie zechce założyć mi kajdanek – zapytała i zachichotała na widok stremowanej i bardzo sztywnej postawy Marco
Na scenie.
-
Ty…ty…tylko się nie daj zabić siora, bo nie wiem, czy zdddołaaam cię pomścić! – wystękał Hideki. W tym momencie łowca nocy cisnął w Aiko rojem lodowych kolców zdolnych rozerwać jej twarz na strzępy, ale młoda tkaczka wody chwyciła je w kule wody i cisnęła z powrotem do mężczyzny. Ten jednak uniknął jej ataku. W tej chwili jednak z pomocą przybył muzyk-tkacz wiatru, który zagrał na trąbie i pchnął łowcę daleko. Ten jednak wstał i zerwał z twarzy maskę, której nagle wyrosły odnóża jak u pająka. Łowca miał twarz pomalowaną na biało, lecz wargi i powieki były sinoczarne.
Obok muzyka stanęła kobieta w dziwnej zbroi.
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija