Wyleciało jej z głowy, bo z pół roku lub dłużej nie była w okolicy, jest zmęczona, trochę głodna, zaskoczona, wystraszona, zdenerwowana, zmartwiona o ojczyma i przyszytego brata oraz dowiedziała się niedawno, że jej prawdziwy brat żyje.
Mogę zmyślać dalej, ale tak naprawdę byłem zbyt leniwy, żeby sprawdzić. Domyślałem się, że to ten, który zlecił wam pozbycie się najemników. |