Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-08-2018, 22:57   #237
Perun
 
Perun's Avatar
 
Reputacja: 1 Perun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputację
Kilkaset lat temu, Benjamin Franklin podzielił się ze światem sekretem swojego sukcesu. Nigdy nie zostawiaj na jutro, co masz zrobić dzisiaj, powiedział. To był człowiek, który wynalazł elektryczność. Wydawałoby się, że więcej ludzi posłucha jego rad. Drake nie wiedział, dlaczego odkładał rzeczy na później, ale gdyby miał zgadywać, to chyba powiedziałaby, że ma to wiele wspólnego ze strachem. Strachem przed porażką, strachem przed odrzuceniem, czasami po prostu ze strachem przed podejmowaniem decyzji, bo co jeśli się mylisz? Co jeśli popełniasz błąd, którego nie naprawisz?

Widząc migającą diodkę głowicy w mgnieniu oka uzyskał podgląd do całego swojego życia, z nieznośnymi detalami. Próby, porażki, masa błędów. Jedna jedyna rzecz która mu się udała, ale na koniec i tak okazało się, że spierdolił po całości… albo jego córka miała po prostu pecha. Tak jak on, przez całe popieprzone życie. Teraz znowu trafił na coś, co powinien zrobić wcześniej. Sprawdzić stan głowicy zanim zabrał sie do niej siłowo. Niestety czasu cofnąć sie nie dało, zostawało iść do przodu i nie panikować. Panika byłą ostatnią rzeczą odczuwaną przez sapera. Przed eksplozją.

- Nivi, zabezpiecz mi plecy. Jeszcze chwilę mi się zejdzie. - powiedział flegmatycznym tonem, biorąc się za rozbrajanie nieprzyjemnej niespodzianki. Albo walnie, albo mu się uda. W każdym razie torpeda przestanie stanowić problem. W przeciwieństwie do trepów z Floty.
 
__________________
Jak zaczęła się piosenka, tak i będzie na końcu,
Upał na ulicy i plamy na Słońcu.

Hej, hej…
Perun jest offline