Już pisałem, że nic nie szkodzi
To jest gra i dzięki temu muszę ja też pomyśleć a nie walić posta. Mam nadzieję, że czas, życie i praca już nie będą tak przeszkadzać
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
Ps. Myślę, że Wasze posty/pościki lub w komentarzach info jak reagujecie by pomogło lub wręcz przeciwnie.
Ps2. Mi też i nawet bym machnął ręką, ale Detlef się wtrącił. (Nie żeby źle) i trzeba było reagować.
Ps3.
Pi0t pogubiłem się. Która to trzecia opcja? Mi wychodzi ta z walką, którą od razu wykluczyłeś. :-/