Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2018, 22:25   #275
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Jack nawet nie obejrzał się za siebie, słysząc wybuch i krzyk ich nowego znajomego. Przynajmniej umarł szybko, a nie został zmieniony w jednego z potworów, co pewnie czeka niemal wszystkich z tych którzy pozostali na wyspie St Kitts, pieprzonym turystycznym raju....tylko chyba już nie dla ludzi. W każdym razie mieli trochę szczęścia, a może coś nad nimi czuwało. Jack od rozwodu z żoną przestał chodzić do kościoła, ale stwierdził że mimowolnie zaczął się modlić gdy próbowali przebić się do skuterów, a szczególnie gdy kilku z tych marionetek obcych przedarło się przez ostrzał Andiego. Kiedy rozwalił łeb tej murzynce czuł się jak bohater pieprzonego filmu o zombie.

A teraz musieli uciec jak najdalej od tej wyspy, prół więc przez fale zastanawiając się jak znaleźć jakąś pomoc, może jakaś inna wyspa będzie na tyle blisko że dadzą radę, albo znajdą jakiś statek...
 
Lord Melkor jest offline