- O, to ciekawe – zainteresował się Drago a oczy zaświeciły mu dziwnym blaskiem – A zdradzi panienka, kto z kim kogo zdradza? Bo mi się wydaje moi zacni przyjaciele, że możemy się nieźle na tym dorobić. Jako pomysłodawca biorę…
Vermin strzelił przyjaciela łokciem w żebra i rozgniewany pokazał mu dłonią kilka szybkich gestów.
- Vermin pyta, czy byłaby panienka chętna wybrać się z nim w Dzień Słońca na tańce – przetłumaczył syn stajennego uśmiechając się złośliwie.
Szczurołap zaczerwienił się i pokręcił przecząco głową w stronę Robin. Po chwili szybko zmienił temat, wskazał na swoje ucho a potem pokazał palcem kierunek skąd dobiegł strzał. Popatrzył na swoich towarzyszy wzruszając ramionami, jakby chciał zapytać „Co robimy”?. |