Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-09-2018, 12:35   #90
Zara
 
Zara's Avatar
 
Reputacja: 1 Zara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputację
Hiroshi patrzył na zdarzenie zdumiony. Nie rozumiał, co się działo, jak zapewne wszyscy jego koledzy. Nie potrafił tego skomentować, w jego głowie nic nie składało się w jakąś rozumną całość. Zastanawiał się, czy to sen, przewidzenie, czy może ktoś dosypał im coś do bidonów z piciem po meczu. Z nierozumnym wzrokiem wsiadał i wysiadał z samolotu do Furano. Nie zamierzał o tym z nikim rozmawiać spoza drużyny, bo i tak nikt by nie uwierzył. A koledzy również niewiele mogli powiedzieć. Niektórzy szukali czegoś po necie, on sam nie miał zamiaru, skoro i tak miał od nich bieżącą relację. Czy jeszcze kiedyś spotkają tego mężczyznę? Czy ktoś im wyjaśni, o co chodzi? A może wydarzenie pozostanie już tylko w ich pamięci, dając im jedynie możliwość wspominania o nim tylko w klubowym gronie?

***

Na wezwanie od Hajime, że ten spotyka się z Makiko, Hiroshi bardzo się ucieszył. Znaczyło to, że dziewczyna odnalazła się, żyje. Wciąż istniało ryzyko niebezpieczeństwa, więc z miejsca był gotów do pomocy. To on widział, rozmawiał, a nawet walczył z porywaczami. Oni także jego kojarzyli, dlatego przygotowując wszelkie środki ostrożności względem zdrowia Makiko, wolał pozostać nierozpoznany. Zabrał najszczelniej okrywający go płaszcz z szafy, włożył okulary przeciwsłoneczne i nałożył czapkę, zakrywającą jak największą część twarzy. O chłodnej porze, poza okularami, nie był to pewnie aż tak bardzo dziwny strój. Tak ruszył za Hajime, wypatrując w jego i Makiko okolicach wszelkich niebezpieczeństw i podejrzanych postaci. Obserwując z dystansu, nie słyszał rozmowy, ani nie zamierzał w nią ingerować. Ciekawość go zżerała, o co chodzi w tej sytuacji, ale Hajime na pewno będzie wiedział najlepiej, jak zapewnić jej bezpieczeństwo.
 
Zara jest offline