Dla Kasi nic tu nie ma, więc trochę kosztowności weźmie. Jeśli nikt się nie zainteresuje, to wszystkie. Przy okazji jeśli są jakieś interesujące listy, księgi itd. to może też.
Naszemu koledze Karlowi może i przysługuje proces, jednak prawdopodobnie skończy się on karą śmierci. Jego ciało i tak powinno spłonąć na stosie. Dla kultystów, bez względu na motywy, nie ma wyjątków.
A co do karczmy, to pewnie i Kata się dołączy, chyba że zaczniecie chlać już w dworku. Posiedzi sobie sama gdzieś w kącie i przeszkadzać nie będzie.
Chyba że w Karak Hirn jest biblioteka. Wtedy tam zniknie i jej pewnie przez kilka dni nie zobaczycie.