06-09-2018, 19:45
|
#213 |
| Zwierze musiało sobie dać spokój widząc większą grupę, więc Mokhrul odwrócił się i wszedł za innymi. Rzucił przelotne spojrzenie na jaszczura nie mogąc nie napawać się jego miną.
~ Tak, ty gadzie, nie tylko Ty tu coś potrafisz ~ chciał powiedzieć, ale nic nie powiedział.
Wszedł ostrożnie, choć inni przed nim uruchomiliby wszelkie pułapki. Rozejrzał się po pomieszczeniu kiwając z uznaniem głową. Pomieszczenie wyglądało niesamowicie, szczególnie jak na warunki panujące na zewnątrz. - Tu będzie nam zdecydowanie wygodniej niż w tej prostej chacie, gdzie zostawiliśmy bagaż - dodał przyglądając się zdobieniom regałów. |
| |