Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2018, 08:16   #116
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Nie dostrzegając żadnego zagrożenia i widząc powrót, bezpieczny, Dory i Otta Det odetchnął z ulgą. Żyli. Jakimś cudem, ale żyli. Wiedział, że pewnie wszyscy z nich, no, może za wyjątkiem szlachcica, byli tego samego zdania co on w pewnej sprawie... Nie mniej, zdecydował się odezwać przewieszając łuk przez ramię i spoglądając na popękane tafle jeziora które o mało co ich nie pochłonęło.

- Mam dziwne przeczucie, że chyba lepiej unikać podróży po jeziorach... co nie?
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline