Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-09-2018, 07:08   #162
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Pierwszy stróżował wraz z jednym zbrojnym i psami Morn. Służba była nudna. Urozmaicona była jedynie majaczeniem przez sen oraz rzyganiem Lei. Zresztą sam Mor nie czuł się dobrze, miał jakieś sense w jelitach. Zbrojny, który sprawdzi stan dziewczyny zameldował, iż ma olbrzymią temperaturę i poty. Poza tym z majaków wynikało, iż ściga ja nieumarła lady Diana. Po tym jak złożył ten meldunek, zrobi też znak mający odpędzać zły urok.
W tym czasie Amberlie obudził sen proroczy sen. Obudziła towarzyszy. Szybkim słowami opisała swój sen. Widziała dwie plamy czerni rozrastając się jedna rozrastała się z kościoła Wauken druga z Bezsłonecznej Cytadeli. Widział też wersje przyszłości, gdyby postąpiła w taki a nie inny sposób.
- Muszę wyruszyć bez was, tylko z Leą towarzysze, tak tyko mamy szansę na pokonanie zła. Tutaj chora na nic się nie przyda, tam w mieście może pomóc chociażby potwierdzając moje podejrzenia. Przyślę wam za to dwa branty i dwóch zbrojnych. - to mówiąc przygotowywała zwierzę do podróży podając miksturę przygotowaną przez druidkę. - Powinni dotrzeć do was przed południem. - po czym ułożyła owiniętą w skóry dziewczynę na grzbiecie sam dosiad zwierzę tuż za chorą.

***

Obudziły was okrzyki zbrojnych oraz ujadanie psów pilnujących w wiedźmiej porze.
- Atak, atak.
Gdy towarzysze wyjrzeli z namiotów ujrzeli zbrojnych siekących krzaki. Krzaki? Przecież na terenie obozu nie było żadnych krzaków.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline