Cytat:
Parę strzałów po posranych gówniarzach i znów zaczną wydzwaniać, że ktoś ich napadł. Minor distract.
|
- Pytam się kto ma strzelać do kogo? Odkąd się towarzycho porozjeżdżało nikt z xcomowców nie ma kontaktu z żadnymi małolatami. Pisane o tym w poście było. Nic się pod tym względem nie zmieniło od tamtej pory.
Cytat:
Wysadzone auto.. rzeczywiście za daleko.
|
- Jw. Czyli kto ma wysadzać, gdzie, jakie auto?
Cytat:
Nie pamiętam czy cały dział łączności jest na akcji w mieście - hackerskie posłanie rozkazu dla pał odnośnie zajęcia się rozróbą na przedmieściach.
Zhackowanie systemu nagłośnienia (każde większe miasto ma, chyba że tu wysiadło), aby puścić zbliżający się sygnał syren policyjnych.
|
- Tak, cały Skan jest zaangażowany w akcję przy klubie. Lekcy nie prosili o żadne wsparcie z bazy więc nie przydzielono im żadnego wsparcia. Powiedzieli na odjazd, że jadą zrobić porządek z małolatami i wyjechali. Ale łączność z bazą jest więc możecie ich poprosić o wsparcie na bieżąco w swoim poście.
Cytat:
Poprosiłem o dywersję. Czy Hycel pośle dalej do HQ, czy sam coś wykombinuje to w tym momencie małe zmartwienie. Frank się z nim skontaktował, bo akurat jego numer się wyświetlił i wygląda na to że czuwał.
|
- Każdy xcomowiec ma komunikator a w nim łącznosć z bazą. Każdy lekkich bez trudu może w każdej chwili skontatkować się z bazą. O ile nie wywołają kogoś konkretnie tylko pojadą na ogólnym to pewnie odbiorą skanerzy bo łączność to ich działka.
- A co Sam zrobi no to już kwestia Raginga.
Cytat:
Co dalej? Będzie dywersja albo jej nie będzie i tyle.
|
- No to jw.
---
- A w ogóle nie wiem czemu całą turę nie obgadywaliście takich detali tylko teraz jak się wasza tura skończyła. Przez tydzień można było sporo pogadać i nie byłoby tak nerwowo jak teraz.