Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2018, 12:17   #11
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Karl schował porcję nieznanego mu specyfiku do kieszeni kurtki a następnie dał garść kredytów dilerowi. Szybko wyruszyli do miejsca, gdzie prawdopodobnie znajdował się Kruchy. Obstawa jakoś zniknęła, ale zewsząd widać było wrogość do przybysza jakim był Sugart w tych slumsach. Diler odezwał się cicho, kiedy minęli kilka zrujnowanych ulic.

-To tutaj. W tym budynku chowają się Nowo Narodzeni. Niech mnie, dalej nie idę. Nie, żebym bał się czy coś.- wypalił i odwrócił się na pięcie.

Budynek, gdzie przesiadywali Kultyści był dość wysokim blokiem otoczonym starymi autami, których chyba nikt już nie używał. Zawsze jakaś osłona w przypadku strzelaniny. Karl nie zobaczył żadnych dronów, kamer czy wieżyczek. Zamiast tego stało przed nim puste wejście, bez żadnej obstawy. Najemnik ruszył powoli przed siebie, czując jakąś złowrogą aurę, która nawet dla kogoś z takim doświadczeniem przyprawiała o dreszcze na ciele. Powoli przekroczył wejście, znajdując się na klatce schodowej. Blok wydawał się opuszczony. Rozejrzał się w poszukiwaniu śladów obecności kultystów, ale niczego nie usłyszał, ani zobaczył. Winda stała martwa na parterze. Karl zastanowił się na które piętro jechać. Na panelu było dziesięć pięter w górę oraz dwa w dół. Pozostawały jeszcze schody.
 
Pinn jest offline