Lechu, dzięki za przypomnienie. Całkiem zapomniałem o tym mieczu
.
A więc zmienia to nieco sytuację. Ilu nas walczy z przodu? Jeśli nie jest tam za gęsto, to zmieniam taktykę i Kasztaniak leci z mieczem pomóc Abelardowi. Da radę jeszcze w tej* rundzie wykonać chociaż jeden atak mieczem? Albo jakąś szarżę/szaleńczy atak? Czy są zbyt daleko?
* w sensie w kolejnej, ale czy bieg nie zajmie mu całej rundy.