Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2018, 15:07   #35
SmokeDrinker
 
SmokeDrinker's Avatar
 
Reputacja: 1 SmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwuSmokeDrinker jest godny podziwu
Sytuacja pogarsza się z minuty na minutę.. Chaos, roztargnienie.. To ma być drużyna, która jedynie zostanie kurierem a nie małym oddziałem bojowym. Ackerman nie spodziewał się złotych gór ale niestety widywał lepsze zgranie w przeszłości.

Sytuacja krasnoluda dała mu szansę. Goblin się wychylił na sekundę jak oberwał strzałą więc Worick bez chwili zastanowienia złapał oddech i posłał swoją strzałę prosto w szyję goblina. Taki strzał zagwarantuję że już nigdy nie przemówi.

Mam nadzieję że nic nie stanie się elfce podczas jej misji ratunkowej. Nie żeby mi jakoś zbytnio na niej zależało. - pomyślał.

Postanowił wrócić na główną drogę i najwyżej pomóc z goblinem na blisko. Chociaż po pokazie siły wątpił czy był potrzebny Fernie w walce.
 

Ostatnio edytowane przez SmokeDrinker : 23-09-2018 o 15:14.
SmokeDrinker jest offline