Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-09-2018, 19:24   #129
TomaszJ
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- To mój obowiązek i honor, Panno Girlaen. Nawet jeżeli serce kroi mi się na myśl że gdzieś tam może czekać was niebezpieczeństwo przed którym nie osłonie was mą tarczą złożyłem przysięgę. I uważam że zadanie to, choć trudne, przywróci tym świetność całemu Królestwu.
Duchem będę z Wami przyjaciele i obyśmy wkrótce się spotkali.
Rycerz uderzył się w pierś i skłonił głowę oddając honory towarzyszom, przy Yetarze zatrzymał się jeszcze chwilę.
- Nim odjedziecie, prośbę miałbym, przyjacielu. Z całą pewnością zostały tu jakieś konie pod wierzch, a nie godzi się by Lady Margery chodziła pieszo. Obecnie cały jej dwór to my, dlatego czy byłbyś łaskaw przez kilka godzin pełnić rolę szafarza korony i zakupić jej konia pod wierzch? Może któryś z rannych nie może jeździć i pozbędzie się go? Może być ranny, jestem pewien że Panna Girlaen opatrzy go należycie. Mi też tęskno do końskiego siodła, ale Ona jest ważniejsza.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline