Zastanawiałem się czy nie wysłać zgłoszenia ale i tak mam mnóstwo sesji więc nie będę zabierał innym miejsca.
Miałem fajny koncept na 90-letniego górnika przekwalfikowanego na kanalarza gołębiarza z zamiłowania który po śmierci żony wyjechałby w ostatnią podróż życia aby zostać przemienionym przez Nosferatu którzy po tym co się stało z Neo Inkwizycją nagle znalezli zapotrzebowanie na kogoś kto mógłby wytresować gołębie pocztowe.
Choć tak jak mówiłem nie mam się co pchać bo mam mało czasu, będę miał jeszcze mniej a przedemną sesja z Sabatem więc już kolejnej nie zmieszczę a piszę tutaj żeby powiedzieć że na pewno będę czytać i żeby podziękować ci
Amonie za poradnik pewnie sobie rozpiszę mojego vega nosferatu gołębiarza to będzie gotowy na następne warsztaty gdy już będę miał więcej czasu
Miłej Zabawy wszystkim