Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-07-2007, 12:54   #1
Yarot
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
[Komentarze] JetBlack

Komentarze do sesji pojawiają się już dziś, choć sesja będzie za kilka tygodni. Chciałbym w nich, zgodnie z obietnicą, zawrzeć wszelkie pomoce do sesji, z uwagi na to, że Shadowrun nie jest popularny na tyle, by każdy wiedział o co chodzi. A ponieważ pojawiło się pytanie od gracza - spieszę z odpowiedzią.
Rasy
W świecie Shadoruna mówi się o rasach, ale w samej grze nazywa się wszystkich metaludźmi. Do nich należą elfy, krasnoludy, orki oraz trolle. Rasy te są jak najbardziej archetypiczne, zatem można intuicyjnie zorientować się, kto co potrafi i jakie ma predyspozycje. Ale dla wszystkich, którzy chcą wiedzieć więcej i to w dodatku w postaci cyferek zamieszczam taką prostą tabelę, gdzie jest porównanie możliwości danej rasy w poszczególnych cechach opisujących postać w Shadowrunie.
Proste zależności można łatwo wyczytać z tego zestawu. Budowa Ciała orków i trolli to ich mocna strona. Chucherko elf raczej nie ma szans się z nimi równać. Zatem w boksie lepiej żeby nie stawał naprzeciwko trolla. Jednak dla tych dwóch ras - orków i trolli - pisane jest niestety to, z czego są znani. To gruboskórni, toporni i prości członkowie społeczności Seattle. Nie znaczy to, że są głupi albo że KAŻDY z nich taki jest. O nie, często są członkami rad nadzorczych, grają w zespołach metalowych ale faktycznie najczęściej, są ochroniarzami i bramkarzami. I w takiej robocie nie ma lepszych niż oni. Orki są dużo łagodniejsze i nawet mają swój własny język. Nadal charakteryzują się wystającą szczęką dolną, z kłami wystającymi spomiędzy ust i z lekko skośnymi oczyma. Są jednak dużo bardziej podobni do ludzi niż trolle. Zaś same trolle to potężne istoty o wzroście ponad 2,5 metra i wadze 350 kilogramów, z zakręconymi rogami na głowie oraz niedomiennie wystającymi kłami z pyska. Trolle mają swoją społeczność, ale nie jest ona licząca się - raczej luźny zlepek kilkudziesięciu szczepów, który żyje na obecnym poziomie koczowników z wielkich miast.
W obu przypadkach nic nie stoi na przeszkodzie by mogli się parać magią, choć w ich przypadku będzie to niewątpliwie magia szamańska. Zawsze jednak będą dużo gorszymi szamanami niż elfy, które mają wrodzone zdolności do tego, by korzystać ze świata astralnego w pełni i pełnymi garściami.
Wygląd postaci:
Elf

Ork

Troll

Krasnolud

Pamiętajcie, że każda z tych ras to ludzie, tylko zmiany genetyczne spowodowały, że wyglądają oraz myślą zupełnie inaczej niż ludzie. Żyją obok ludzi, czasami tworząc własne społeczności na wzór China Town czy innych skupisk mniejszości. Mówią po angielsku, grają na giełdzie, kupują żarcie w Wal-Marcie i żłopią piwsko nie gorzej niż ludzie.
I jeszcze kwestia magii. Odpowiednią zdolność magiczną (czy to szamańską, czy magowską albo adepta) trzeba wykupić na początku, by móc potem korzystać z przestrzeni astralnych. Dlatego nie można zostać magiem z przypadku. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale ja póki co, nie zakładam czegoś takiego. Można wybrać sobie zdolność maga i jej nie używać przeznaczając wszystko to, co się chce robić w pistolety, karabiny oraz samochody. Można potem szukać swego przeznaczenia i odchodzić od tego, szukając zapomnianej drogi, która gdzieś tam drzemie w środku. Tylko należy pamiętać o jednym. Wszczepy i cybertechnologie. Im więcej tego masz w środku, tym bardziej spada ci esencja. Im więcej tego używasz, tym trudniej przedrzeć ci się jest w świat astralny. Zatem jeśli będziesz pakować w smartowane rzeczy, łącza, bomby korowe czy inne gniazda chipów w głowie, to tym bardziej będziesz oddalać się od świata astralnego. I za każdym razem powrót do niego będzie trudniejszy. Ale nie niemożliwy.
Dróg rozwoju jest wiele. Wszystko zależy od tego, co chce się w życiu runnera osiągnąć. Na PW czekam na kolejne pytania lub ewentualnie jakieś dodatkowe rzeczy do ras - postaram się wtedy dodać tutaj te informacje.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline