Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2018, 10:48   #11
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Arnold słuchał z pełną uwagą słów dziewki i wraz z upływem słów, drugi kącik ust nieznacznie się uniósł, a delikatne światło rozbawienia wkradło się w jego oczy. Tak, ta panienka mu się spodobała... w czysto kalkulowany sposób oczywiście, ale też wiedział, że każda sprzeczka z nią mogłaby być nie małą przygodą. Niestety, panna von Harndorf przerwała to co mogło okazać się owocną wymianą zdań prostactwem wyższych sfer które... nienawidził z całego serca. Dobre i tyle, że poznał jej imię, Ingrid. Tak czy inaczej, to co można było nazwać cieniem śmiechu oczu znikło i pojawił się na nowo ich biznesowy wyraz. Skinął głową orszakowi który postanowił się oddalić i sięgnął po zapałki w kieszeni. Chwilę później, kłąb gęstego dymu opuścił jego usta, a on sam z uśmiechem nikłego zadowolenia spojrzał na Kislevczyka.

- Nigdy nie pozwól by kobieta stanęła na drodze ku monecie. - stwierdził lekko przyciszonym głosem po czym podszedł bliżej do przekupki która niedawno jakże prezentowała swoje towary szlachciankom.
- Witam Panią serdecznie. - powiedział kopcąc w zadumie fajkę przyglądając się tkaninom. - Jest Pani pewnie bardzo zajęta, więc przejdę do konkretów. Jeśli nic nie stanie mi na drodze wejdę w posiadanie dobrej wełny i wrócę z nią w przeciągu tygodnia. Tylko potrzebuję kupca i tutaj wchodzi Pani. Potrzebuję namiary na dobrą faktorię z której pani skupuje towar. W zamian, odstąpię procent od zysku. Jak bardzo się Pani podoba taki układ?
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline