Andrew "Andy" Morrison - pogodny szturmowiec - Może i dobry pomysł. Wymieszajmy zespoły wart. Jedna osoba od nas i jedna od was. Szybciej się zgramy. - Morrison po chwili zastanowienia doszedł do wniosku, że pomysł blondynki nie jest zły. Chociaż można go nieco rozwinąć właśnie przez te wymieszanie się zespołów. Zgodnie z radą udzieloną mu kiedyś w podobnej sytuacji przez szefa nie zamierzał tym razem się forsować. Mógł odwalić pierwszą wartę z Alice, w miarę od ręki to miałby przez resztę czasu spokój. Poza tym był jej ciekaw. - A postrzelać czemu nie. Święto to święto. - zgodził się również z kolejnym pomysłem blondyny. Uznał, że fajna impreza integrująca może z tego wyjść a przy okazji obie strony poznają się lepiej. Pozbieranie z pociągu i okolicy butelek i puszek nie było takie trudne i celów dla ołowiu okazało się całkiem sporo.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami
Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |