Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2018, 18:40   #20
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Von Thohrnl uśmiechnął się delikatnym, acz przyjemnym uśmiechem odbierając sakiewkę. Tak, to mogła być znajomość której potrzebował by szerzyć swoje plany. Uczeni mieli to do siebie, że lubowali się w szerzeniu swoich teorii... co szkodzi robić za zaciekawionego młodzika i zadawać pytania? Zręczne, owiane niewiedzą pytania które w rzeczywistości były nakierowane na ukierunkowanie toku myślenia człowieka pióra! Ha! Jak się uda, to głupiec sam wpadnie w swoim toku myślowym na "niebezpieczną ścieżkę" prowadzącą ku Mrocznym Potęgom!

- Zapewniam pana, że kontrola ładunku powinna być niczym więcej, niż formalnością. - poinformował Hupfnudela i zwrócił swoje baczne oko na pomagierów, znaczy się żaków, uczonego.

Jego ojciec, niech Tzeentch dołączy go do swojego orszaku, wiele mu mówił o Mrocznych Potęgach. Sam nawet miał swego rodzaju powiązania z jednym z wielu kultów Slaanesha, Pana Rozkoszy. Tu widział właśnie... i to go olśniło. Zrobił na sekundę wielkie oczy. Magister Tymotheus i jego pomagierzy mogli doznać łaski Pana Perfekcji. To było przegniłe przeczucie poparte delikatną nutą obserwacji. Objawy były, subtelne, ale jednak... zdecydowanie będzie musiał mieć na całą trójkę baczenie!

Kiedy z pomocą jego ludzi wnieśli skrzynie. Spojrzał srogo na żaków, których z imienia nie znał i dając znak swoim ludziom powiedział prosto z mostu. Bez ogródek. Wiedzieli co robić.
- Jesteście na pokładzie rodu von Thohrnl. Jeśli narazicie statek, załogę, czy ładunek... osobiście przeciągnę was pod kilem. Mam umowę z waszym Belfrem, ale wiedzcie, że nie toleruję, żadnej, najmniejszej, szkody. Się rozumiemy?
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline