Nie ma czego mapować. To niewielka, szeroka dolina z rzeką przepływającą bokiem. Jednoizbowe chaty stawiano wyraźnie tam, gdzie akurat było równo. Jest ich kilkanaście i z pewnością w każdej mieszka co najmniej kilku mężczyzn. Część doklejono do wzgórz/skał, pewnie tam gdzie była jakaś jaskinia. Największy parterowy budynek przyklejony do skały to gospoda, choć nie ma co się równać ze Stonehill Inn. Pewnie jakby Turmi mocno zatrzęsła to by się zawalił