Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-10-2018, 22:08   #351
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Sandy szarpała się i walczyła ile sił. Ale nie mogła równać się z asgardką. Do spółki z nitro solidnie ją skrępowali. Dziewczyna o dziwo nie obrzucała ich obelgami ani nie powoływała się na bliżej niesprecyzowane znajomości. Nie było w niej śladu pogodnej dziewczyny z przed kilku godzin.

Skal zarzuciła więźnia na ramię, wskoczyła na lochę i poderwała ją do lotu. Ledwie minęła krawędź dachu runęła w dół i przyziemiła tuż przed wejściem. Walkiria musiała się nachylić by nie rąbać w futrynę, gdy wjeżdżała do środka. Niallana kwiknęła gdy jej racice zaczeły się slizgać na płytakach i wykonała pełny obrót zanim zatrzymała się.

Nitro i David ruszyli do drzwi na dachu. Słyszeli już ryk silnika. Nagle nisko nad budynkami pojawiła się obca maszyna. Żadne z nich nie rozpoznało konstrukcji. Na sto procent była to jakaś eksperymentalna maszyna. Z pełnego ciągu do zwisu nad dachem przeszła na niecałych 100m.

Margaret zebrała całą wodę jaką miała. Za mało. Potrzebowała więcej, sięgnęła do jedynego dostępnego źródła. Lodowe pociski pomknęły w kierunku maszyny dziurawiąc w kilku miejscach poszycie. Maszyna położyła się w ciasny zwrot w mgnieniu oka ruszyła. Parę chwil później zniknęła z oczu.
“Spokojnie, Margaret", słyszała w głowie “to coś oddaliło się, musisz się kontrolować inaczej zrobisz komuś krzywdę… większą niż teraz.” Dziewczyna odwróciła się do Nitro i Davida, obaj klęczeli na ziemi ciężko dysząc. Mieli wargi popękane z pragnienia,a wysuszona skóra piekła ich jak wszyscy diabli.


Tak się kończy pech przy mocy z wadami.
David i Nitro mają lekkie rany z odwodnienia.

 
Mike jest offline