Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-10-2018, 10:14   #288
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację

Lavina przechwyciła chłopaka i pilnując by wyrośnięta kula energii nie przeszkadzała reszcie. Oboje ich zaciekawiło kiedy Elmer nagle powiedział, że “Poleci na zwiad” i wbiegł w krzaki by wylecieć z nich jako ptak. Wprawdzie Robert i Lavina nie widzieli ‘transformacji’ niemniej oboje popatrzyli się na ten widok z otwartymi ustami.
- Jej…- W końcu odezwał się nadal zaczarowany widokiem chłopiec,
- Magia… - Zawtórowała mu trzymająca go za rękę kobieta.

Lavina po wspólnym zachwycie, doprowadziła Roberta do wozu i bezceremonialnie go tam wrzuciła. - Młody człowieku zostań tutaj i nie znikaj. - Poleciła mierzwiąc chłopcu fryzurę. Teraz już byli dostatecznie blisko by widzieć kto, a raczej co spotkali na drodzę.
Trochę jej było dziwnie że pierwsze co zrobiła to pomyślałą o Kesselu jak o jakiś oprychu, który znęca się nad bezbronnymi pijanymi oprychami.

Została bliżej wozu pilnując by ciekawość dzieci nie kazała im wychodzić z wozu. Kiedy reszta “przesłuchiwała” zielono skórego dziewczyna kucnęła by poprawić sztylet ukryty w bucie, na wszelki wypadek.
 
Obca jest offline