Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-10-2018, 21:57   #71
katai
 
katai's Avatar
 
Reputacja: 1 katai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputację
Rhail rzucił flarą i wdrapał się na kontener zwinnym ruchem. Przetoczył się i przyklejając na krawędzi, wychylił się, ujrzał ochroniarza, który właśnie wyciągał z kieszeni strzykawkę ze stimpackiem.
Rhail zareagował błyskawicznie, praktycznie bez wycelowania trafiając rannego ochroniarza, który wolno osunął się na ziemię, wydając z siebie ostatnie tchnienie. Zabrak odnotował, że jego karabin zdawał się lekko przegrzewać i nie był pewien, jak zadziała przy następnym razie.

Otoczony ze wszystkich stron nieszczęśnik pomiędzy Cereanką a Hokkiem mógł tylko patrzeć, jak nadciągała jego zguba w postaci rozjuszonego, szczerzącego kły Sekiego. Rozległ się jęk giętego metalu, gdy jeden cios Dashade wgniótł żołnierza w ścianę kontenera.

Oszołomiony odniesionymi obrażeniami Gerrdar, wycofał się wzdłuż kontenera próbując otrząsnąć się z szoku jaki wywołało trafienie potężną salwą.
Mimo filozoficznych różnic Hokk nie mógł pozwolić na cierpienie żywej istoty. Alette związała przeciwnika walką, więc nautolanin doskoczył do Gerdarra. Tym razem postanowił użyć jedynie umiejętności medyka, w obawie że Moc mogłaby znów poprowadzić go w kierunku Ciemnej Strony. Nie chciał w przypływie negatywnych emocji dobić wielkoluda swoją próbą leczenia. Wraz z asystą Alette, a pod osłoną Dashade, zdołał przywrócić Gerdarra do równowagi. Alette skierowała swą uwage w strone kolejnego przeciwnika. Otoczony ochroniarz nie miał już żadnej szansy na obronę, Alette zaś nie miała dla niego litości. Gdy tylko Seki przyparł go do ściany kontenera, Cereanka wbiła mu nóż w oczodół i pozwoliła, by spokojnie upadł na ziemię, sama zaś pokierowała się dalej wzdłuż kolejnego kontenera.

Hokk uporał się z przywróceniem na nogi Gerdarra, gdy zza skrzyń po prawej i lewej stronie wyskoczyły po trzy droidy bojowe.

- Zlokalizowano cel - odezwały się niemal jednocześnie modulowanym głosem.
Trójka z lewej strony zaczęła ostrzał w Sekiego, który osłaniał medyków i rannego. Mimo dzielnej postawy skupił na sobie zbyt wiele uwagi, tarcza nie zdołała w całości go osłonić. Oberwał w swój potężny kark, ale nie drgnął ani o centymetr, dalej osłaniając towarzyszy. Z drugiej strony droidy najpierw postanowiły obrzucić stłoczonych w jednym miejscu ludzi granatem. Alette wraz z Hokkiem byli w stanie zareagować, nim ładunek wybuchł, jednak Gerdarr, który przysiadł, by dać się leczyć Nautolanowi, zdążył się jedynie obrócić i osłonić ręką twarz. Potężny wybuch poranił cały jego bok i plecy, a fala uderzeniowa zmiotła pozostałych pod sąsiednie ściany. Szczęśliwie Alette i Hokk zdołali uniknąć obrażeń uskakując z pola rażenia.
 
__________________
"You have to climb the statue of the demon to be closer to God."
katai jest offline