Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2018, 20:38   #291
Ascard
 
Ascard's Avatar
 
Reputacja: 1 Ascard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputacjęAscard ma wspaniałą reputację
- Z tym ścierwem sobie nie pogaworzymy. - powiedział Urgrim, po czym rozejrzał się po nieboskłonie.
- Chodź Ragnar, póki czarownika nie widać to zaciągniemy go w krzaki i zabawimy się po naszemu. Nie chce straszyć dziecioków. - Urgrim zabezpieczył rusznicę po czym przewiesił sobie ją przez głowę. W wolną rękę chwycił stworka, tak jakby łapał za kark niesfornego szczeniaka. W drugiej dzierżąc topór udał się w stronę najbliższych krzaków, tak aby nie widać było go z drogi a przede wszystkim z wozu.

Będąc już zasłoniętym przez listowie cisnął gobasem o ziemię w taki sposób, że ten rąbnął porządnie brzuchem o glebę. Khazad nie czekał aż stwór nabierze tchu i pocznie uciekać, od razu przyszpilił go buciorem do ziemi. Miał zamiar przeszukać ścierwo czy czasem nie schował gdzieś w szmatach jakiś "skarbów". Czeka z początkiem zabawy na starszego rodaka.
 

Ostatnio edytowane przez Ascard : 17-10-2018 o 20:58.
Ascard jest offline