Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2018, 23:42   #91
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Step Res Horab nie oferował żadnego schronienia. Pościg zaś miał tę przewagę, że strażnicy szejka nie wieźli ze sobą skatowanych kobiet, które obciążały wierzchowce i utrudniały pełen galop. O cwale nie wspominając. Mimo więc dość dużej odległości od bram Yarakanu, Ianvs miał obawy, czy pościg nie dogna ich przed nastaniem ciemności. Nie miał a to wątpliwości co do jednego. Że nie zostawi Zahiji. I że nadal mają do dyspozycji moc potężnego czarownika. Choć na wspomnienie bólu tętniącego pod czaszką, gdy zimne i lepkie jak glizdy słowa inkantacji opuszczały jego usta, uznał, że wolałby ograniczyć tę pomoc do prostych sztuczek...

- Jest z nami ktoś, kogo duchy będą się bać - powiedział spokojnie Ianvs - Ale pościg o tym nie wie.

Czarowniku, jeśli jeźdźcy szejka będą blisko po zmroku... spraw by usłyszeli takie zawodzenie w ciemnościach, by tylko o powrocie myśleli. Tymczasem pilnuj, żeby jej duch nie opuścił ciała...
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline