Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2018, 12:28   #121
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Kharrick miał wiele do myślenia. Rozmowa z Sulimem sprawiła, że nie był pewien co zrobić. Tak zagłębił się we własnym umyśle, że nawet nie zauważył zachowania druida. Dopiero po chwili odwrócił się słysząc brak ciężkich kroków misia. Poirytowany tylko zawołał aby Sulim się pospieszył. Droga była daleka.

Powrót do obozu nie był jednak ulgą. Złodziej miał wrażenie, że każdy mu się przygląda. Widział te uciekające spojrzenia, pełne podejrzeń i nieufności. Kto jeszcze zauważył u niego zmianę? Rhyna? Jet? Aubrin? Żadna z nich nie wspomniała nawet słowem o innym kolorze oczu. Znał je tak samo długo jak Sulima, a mimo to nie zauważyły. Nagły atak paranoi zelżał gdy ludzie zajęli się swoimi sprawami. Nikt nie patrzył na Lepperova. Nikt się nie interesował.

***

Wieść o kolejnym wypadzie poza obóz złodziej przyjął z entuzjazmem. Nie musiał się obawiać o te spojrzenia, które go zaczepiały, choć nic nie znaczyły. Być może będzie miał szansę porozmawiać jeszcze raz z Sulimem o... no właśnie. Jak powinien do tego podejść? Co w zasadzie powinien powiedzieć? Czy jest w stanie znaleźć słowa wystarczająco wiarygodne? Prawda wydawała się znacznie mniej prawdziwa w jego odczuciu. Bał się ją powiedzieć. Bał się czy nie będzie miała ona zbyt dużych konsekwencji - teraz, kiedyś. Płachta kłamstwa narzucona na rzeczywistość była bezpieczna. Znał ją, nauczył się z nią żyć tak bardzo, że nie wiedział czy umiał się jej pozbyć. Byłby wtedy obnażony, nagi, bezbronny.

Będzie musiał coś wymyślić... lepiej się przygotować, nie dać się zaskoczyć. Zagrać tak pięknie aby nie chciano nawet go podejrzewać. Wszakże życie to teatr ról, a świat był jedną wielką sceną.
 
Asderuki jest offline