- Przekażemy twoje słowa - odparł Eghart - choć zapewne zdajesz sobie sprawę, że to nic nie zmieni. Słowa wiedźminów są równie poważane co słowa elfów. Nie jestem kimś kto może udzielać rad, ale zrobię to. Odwlecz to co nieuniknione. Wybierz życie swych. Bo jeśli ruszycie teraz otwarcie to dacie im pretekst.
Zamilkł na chwilę. - I jeszcze jedno, pilnuj jej - skinął głową w kierunku gdzie odbiegła elfka. - Jeśli przybędzie wypełnić swe obietnice to już nie wróci do domu. |