Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2018, 14:36   #214
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Randulf powinien czuć się wzruszony troską Alicji, która chciała (takie miał wrażenie) zaoszczędzić mu cierpień i zachęcić do wkroczenia do krainy wiecznej szczęśliwości, ale jednak w jego sercu to uczucie się nie pojawiło.
Może dlatego, że życie ofiarowywało mu wiele różnych przyjemności, z którymi niespieszno było mu się rozstać.
Smok jednak, podobne jak i Alicja, poglądy miał jednak nieco inne i najwyraźniej postanowił pozbyć się kogoś, kto zatruwał mu jego fałszywe życie.

Czy atak przemienionego Oswalda mógł cokolwiek zmienić w tej sytuacji? Randulf wątpił.
Mimo wszystko nie zamierzał poddawać się bez walki, ani też zostawiać kompana sam na sam ze smokiem z piekła rodem.

Ponownie starannie wycelował. I ponownie wyobraził sobie, że kolejna strzała buchnie płomieniem, podobnie jak jej poprzedniczki.

Strzelił, a potem zaczął się wycofywać w stronę siedziby wójta.
 
Kerm jest offline