Marek pokręcił głową
- Czy to mama i tata się kłócą czy obserwujemy trudy dorastania? – zapytał wszechświat. Jego zdaniem sprawę można było rozwiązać polubownie. Na przykład nie wiem, otwierając stragan z pasztecikami? Kebaba? No ale w końcu Franek wziął się za łby z Gargamelką. Czy może raczej za pazury. Ehh, szkoda, że nie miał popcornu … Walka zakończyła się zwycięstwem patrzącego na Jaskółki. Zaklaskał na koniec trzy razy i zapytał.
- Jaki jest kolejny problem?
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |