Rozmawiała z Dirithem, jednocześnie starając się ogarnąć to miejsce i ten zamek przy którym się znaleźli. I to wszystko. Te hieny, dwarfy, cyklopy, tę całą śmierć, Hell light, GDZIE JEST HELL LIGHT!? POTRZEBUJE HELL LIGHT!!! KTO GO MA, CO SIĘ Z NIM DZIEJE!? Wiedziała, musiała dziwnie wyglądać, po prostu mega mega mega awkward, jakby słyszała co drugie słowo Diritha. Ale Dirith nie miał pojęcia, co teraz krążyło w jej myślach i co widziała, poza Dirithem, tym nowym miejscem i tym zamkiem. A widząc coś takiego, ciężko było się skupić na tym co Dirith mówił...
https://www.youtube.com/watch?v=AEbBYOBnTzc